Krematoria dla zwierząt to ostatnie miejsca, w których palone są zwłoki ludzkie. Jednak ludzie posunęli się o krok dalej dzięki swojej miłości do swoich czworonożnych przyjaciół.

Krematoria dla zwierząt na całym świecie

Pierwsza taka firma powstała w Stanach Zjednoczonych w 1896 roku. Od tego czasu około 70 000 zwierząt zostało poddanych kremacji i pochowanych na cmentarzu i krematorium dla zwierząt w Hartsdale w Stanach Zjednoczonych. Ze względu na kulturę, sposób traktowania zwierząt oraz wierzenia religijne często słyszy się, że w Azji jest najwięcej krematoriów. Okazuje się jednak, że w rankingach przodują Kanada i Stany Zjednoczone. Warto również wspomnieć o fabrykach w krajach europejskich. W 1873 roku włoski profesor Brunetti stworzył coś na kształt nowoczesnego krematorium. Zainspirowani Brytyjczycy utworzyli w 1974 roku własne Towarzystwo Kremacyjne. Oczywiście nie są to zakłady nastawione na kremację zwierząt, jednak na życzenie klienta istnieje taka możliwość.

Krematoria dla zwierząt w Polsce

Pierwsza tego typu fabryka została otwarta w Polsce dopiero w 2002 roku. Znajduje się na cmentarzysku dla zwierząt „Tęczowy Most” w Szymanowie pod Wrocławiem. Muszę przyznać, że roślina jest bardzo profesjonalna, a muchy nie siadają. Klienci mają możliwość przebywania na terenie krematorium i obserwowania całego procesu kremacji zwłok zwierząt. Tęczowy Most posiada uprawnienia do przewozu martwych zwierząt domowych z terenu całego kraju do placówki w Szymanowie. Firma posiada również bogatą linię produktów pogrzebowych. Nikogo nie powinien dziwić fakt, że najwięcej krematoriów znajduje się na Śląsku i Mazowszu. Tu liczą się pieniądze.

Koszt kremacji zwierząt

Palenie swojego zwierzaka po śmierci nie weszło w krew Polaków, bo to nie jest służba publiczna. Warto zauważyć, że w niektórych województwach nie ma krematoriów, a w niektórych częściach Polski traktowanie zwierząt jest odmienne. Dolina Spokoju w Warszawie ma cennik na swojej stronie internetowej. Za indywidualną kremację zwierzęcia do 1 kg trzeba zapłacić 390 zł. Ceny mogą wydawać się trudne do zbicia, ale za przeciętnego zwierzaka o wadze od 10 do 25 kg trzeba będzie wydać 690 zł. Takie kwoty nie są drogie, a typowa polska rodzina może mieć problem z wydaniem takich kwot na zwierzaki, nawet gdy społeczeństwo się bogaci. Kremacja grupowa to ponad połowa kosztów, ale nie możesz uczestniczyć w procesie kremacji, a zwierzak klienta zostanie poddany kremacji z innymi osobami.

Jak wygląda kremacja zwierząt?

Jest to bardziej podobne do kremacji człowieka. Osoby pracujące w krematoriach zwierząt traktują martwe ciała zwierząt bardzo poważnie. Podczas masowej kremacji martwe zwierzęta są umieszczane w piecach utrzymywanych w wysokich temperaturach. Następnie prochy wsypywane są do urny wybranej przez klienta krematorium. Wnioskodawcy mogą skorzystać z usług cmentarza dla zwierząt domowych lub zabrać prochy do własnego domu. Najciekawsze jest to, że niektóre firmy na prośbę właścicieli nakręciły krótki film z całego procesu palenia zwłok.

Stosunek Polaków do zwierząt domowych

W polskich gospodarstwach domowych zwierzęta dzielą się na te do głaskania i te do jedzenia. Skupiając się na pierwszym, widać, że jest ich bardzo dużo. W Polsce żyje ponad 14 milionów psów i kotów. Oczywiście nie każdy ma ciepły i kochający dom. Niektórzy żyją na ulicy od urodzenia, inni byli nieudanym prezentem gwiazdkowym. Zdarza się też, że nawet jeśli zwierzę ma właściciela, niekoniecznie musi być przez niego dobrze traktowane. Pokolenie naszych rodziców czy dziadków, gdy byliśmy młodzi, nie dbało o to, czy zwierzęta mogą odczuwać ból poza ciałem. Trudno mieć do tych ludzi urazę, bo w polskim społeczeństwie wiedza o samej psychologii człowieka jest bardzo mała. Epoka komunizmu, powojenna Polska kojarzona była głównie z wizerunkami ojca żywiciela rodziny, matki sieroty, dzieci i stada zwierząt.

Życie było wówczas niezwykle trudne, zwłaszcza na głodnych i zimnych terenach wiejskich zwierzęta nie otrzymywały tzw. zwierzęta domowe, zdarza się, że są w domu przez przypadek. Sąsiadka ma kotka, który nie ma z nią nic wspólnego. Dał mi go, bo wiedział, że mam dzieci i mogą być szczęśliwe. Problem w tym, że mam już w domu zwierzęta, których nie mogę nakarmić, ale serce mi pęka na myśl, jak ten kotek błąkał się gdzieś po wiosce. W miastach jest inaczej, ale domyślam się, że ze względu na ograniczoną przestrzeń lub zaostrzone zasady, jak w apartamentach, zwierzęta nie są akceptowane. Dzisiaj społeczeństwo nadal ma problem ze zwierzętami domowymi. Coraz mniej osób może uderzyć psa lub kota ręcznikiem kuchennym za wskoczenie na kanapę, ale niektórzy oczekują, że zwierzęta będą miały co najmniej inteligencję 8-latka. Przemoc wobec zwierząt to straszne zjawisko. Na szczęście współczesna policja i Animal Foundation dokumentowały każdy incydent, abyśmy mogli później spojrzeć na statystyki. Mężczyźni popełniają więcej przestępstw. Większość z nich ma od 50 do 59 lat i mieszka na wsi.

Jednak osoba, która decyduje się na kremację swojego zwierzaka, mogła nigdy nie dotrzeć do swojego zwierzaka, traktując go jak własne dziecko i będąc przy nim w jego chorych i szczęśliwych chwilach. Zachęcające jest obserwowanie, jak coraz więcej takich osób żyje w naszym społeczeństwie i uczy się ze źródeł zagranicznych lub internetowych.